poniedziałek, 6 kwietnia 2020

11. Kwartet na druty z żyłką

          Druty pochłonęły mi ostatnio wiele, wiele godzin. Odstresowałam się, ale plecki bolą... I pokazywać nie było co - dzianiny niestety nie powstają w minutkę.
          Tadam!!! Taki oto udziergałam kwartecik... dzisiaj pierwsza chusta - nazwałam ją "Dzika róża". Jeszcze przed blokowaniem, ale pogoda sprzyja zdjęciom, trzeba korzystać.



1 komentarz:

  1. Kiedyś robiłam sporo na drutach, ale nigdy nie zrobiłam takiego cudeńka !
    PIĘKNA CHUSTA !!!

    OdpowiedzUsuń