Poranek...
Jak tu się nie cieszyć, kiedy za oknem taki widok? Dla mniej zorientowanych podkreślam, że już druga połowa listopada jest w kalendarzu....
Środek albumu... mam nadzieję, że jego zapełnianie przyniesie dużo radości nowej właścicielce...
Świat za oknem masz uroczy, kolorowy, ale czekam na wnętrze super zapowiadającego się sądząc po okładkach albumu. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za doping...i każde odwiedziny.
OdpowiedzUsuńZ albumem sporo pracy, za to jaka satysfakcja po skończeniu :) Najbardziej lubię wymyślać wnętrze, a jeszcze bardziej podziwiać pracę innych. Podobają mi się schowki i kieszonki to takie miłe zakamarki. Oj będzie pięknie ze zdjęciami i pewnie radocha i pochwała właścicielki Cię zadowoli- zasłużenie. :) Dobra robota.
OdpowiedzUsuńCały arsenał zakamarków! Super album!
OdpowiedzUsuńInko... pochwała od Ciebie wiele dla mnie znaczy, długo już oglądam Twoje prace i podziwiam, podziwiam, podziwiam...
OdpowiedzUsuńArte, wspaniały prezent, świetne połączenie kolorów, widać, że włożyłaś w jego stworzenie całe serce :)
OdpowiedzUsuńŚwietny album. I też się zachwycam tymi wszystkimi schowkami
OdpowiedzUsuńpiękny widok miałaś, ale album zabójczy:)
OdpowiedzUsuń