czwartek, 11 czerwca 2015

          ......dawno, dawno temu.....nie za siedmioma lasami, nie za siedmioma górami i nie księżniczka...żyła była sobie normalna młoda żona i mama - pani domu, która we właściwy na tamten czas sposób upiększała swoje otoczenie....
           Kto nie uwierzy, nie musi - dwadzieścia pięć lat temu takie hafciki na gotowej kanwie bardzo były na czasie...A wspominam, bo właśnie takie pamiątkowe "rękodzieło" wyprowadzam z głębokich czeluści zapomnianych szuflad na aukcję charytatywną....ślad pozostawiam, bo czasy były co prawda inne, ale dla mnie bardzo szczęśliwe.






3 komentarze:

  1. Ale cudności! Rumianki w koszyczku chętnie bym przygarnęła. Jak wrzucisz na forum to je zaklepuję :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne :) Też takie haftowałam i nawet kilka oprawiłam i powiesiłam sobie w kuchni :) Dziękuję za wizytę i przemiły komentarz :D

    OdpowiedzUsuń