5. Urodziny kotka cd.
Prezentacja albumu wyszła mi też w odcinkach.... ale tylko ze względu na ilość zdjęć, na których chcę się pochwalić swoją pracą. Zaczynamy, otwieramy... do oglądania oryginału zapraszam oczywiście do Asi z Weselnego kącika. A ja tylko napiszę, co mi wyszło inaczej... na szczęście, bo to przecież nie fabryka. Zmiany są co prawda przypadkowe, bo chciałam odwzorować każdy milimetr, każdy szczegół jak małpka - jakoś tak mnie cieszyło gapienie w monitor i robienie tego samego. Zauroczyłam się...
*** o wykrojniku kółeczek z przeszyciami zapomniałam - nasmarowałam zatem fastrygę, ładniejszego "wsadu" do ramki nie miałam - odrobinę nie pasuje kolorystycznie i większe koraliki zatrzymują się na brzegu ramki. Niby drobiazgi... ale diabeł tkwi w szczegółach.
Tutoriale Asi z Weselnego kącika związane z tym albumem oglądałam i podziwiałam :) Tobie też dobrze idzie, czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńMój album już skończony i podarowany, teraz tylko seria pokazowa.
UsuńPiękny ten album :-)
OdpowiedzUsuńKolory i kocie motywy fajnie dobrane :-)
To zasługa Asi, ja tylko odtworzyłam Jej pomysły.
Usuń