środa, 8 kwietnia 2020

14. Ostatnia chusta

          Ta nie ma nazwy... jakoś marnie mi się kojarzy - ani to zimowa pasieka, ani pustynna burza... Jednym słowem pusto w głowie. Może ktoś pomoże?



I jeszcze wszystkie cztery w komplecie



5 komentarzy:

  1. O ja cie piórkuję, że tak powiem niezbyt mądrze.
    Mnie zamurowało po prostu. Jeszcze takich pięknych chust nie widziałam. Cudny wzór. Idę szukać czy napisałaś gdzieś jak on się nazywa. Ten wzór.
    Chusty są przepiękne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale piękne chusty, i te kolorki, ekstra :)
    Zdrowych i wesołych świąt życze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Arte, kiedy Ty to wszystko dziergasz. Piękne te chusty :) Ja bym im wymyśliła nazwę ze słówkiem "Gwiazda" od tych brzegów i efektowności :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dawno do Ciebie na zaglądałam, a tutakie rarytasy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bajeczne, marzenie, patrzeć i podziwiać.

    OdpowiedzUsuń