środa, 3 maja 2017

DZISIAJ ŚRODA XII

          Jakoś tak częściej trudniłam się decu przed kilkoma laty... Wstyd przyznać, ale dawno już nic ciekawego w tej dziedzinie nie wykonałam. No, może tegoroczne jajeczka ratują mi honor...
          Tryptyk i świeczniki... jedne z pierwszych, z irysami. Gdybym pamiętała, co z nimi zrobiłam... pewno była by poprawka - tyle widzę w nich niedociągnięć.




3 komentarze:

  1. Bardzo piękny ten irysowy komplet. A torebeczka z poprzedniego wpisu urocza. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tam niedociągnięć nie widzę ,irysy bardzo lubię :-D Wspaniały komplet :-D

    OdpowiedzUsuń