poniedziałek, 3 października 2016

Na jesienne spacery...

          Zimno dzisiaj, wietrzno i pada... cały dzień pada i zamiata liśćmi na potęgę. A moje poncho dopiero w powijakach. Pokombinowałam ze wzorkiem wirusa - okazało się, że na okrągło też nieźle wychodzi... Mam nadzieję, że wystarczy mi cierpliwości i jeszcze tej jesieni je założę.


3 komentarze:

  1. Arte Kochana, cuda wyczyniasz z szydełkiem, z papierem, z decu :) miło zajrzeć. Ta szara chusta ... prześliczna :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki bardzo... szkoda, że mimo wszystko szydełkowanie jest czasochłonne i nieprędko kończy się coś do pokazania.

    OdpowiedzUsuń