poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Chusty, chusty milutkie....

          Stały się modne, stały się popularne... stały się każdemu potrzebne. No to robię sobie... raz na drutach, raz szydełkiem.... czasem i tym i tym. 







4 komentarze:

  1. Ładne wykończenie dołu i szydełkowe i frędzelkowe :) kolory też ładnie dobrane :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Ci serdecznie. Kolorki fabrycznie barwione... jest teraz cała masa fajnej wełny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczne!!! Przepiękne kolory!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie cieplutkie:) Piękne:)

    OdpowiedzUsuń