sobota, 30 lipca 2016

Urodzin ciąg dalszy...

          Kolejna kartka, dla jutrzejszej jubilatki. Podobna jak kropa deszczu do poprzedniej... chyba wpadłam w wir robienia torebek. Mają tę przewagę nad pudełkami, że nie trzeba się skupiać nadmiernie nad wymiarami... 
          Fotki robię najprostszym aparatem... takim "głupiutkim", w automacie całkowitym... ale chyba przestanę, bo bardzo przekłamuje kolory. Niebieski jest w realu bardzo jasny, a baza perłowosrebrna.





3 komentarze: