Urodzin ciąg dalszy...
Kolejna kartka, dla jutrzejszej jubilatki. Podobna jak kropa deszczu do poprzedniej... chyba wpadłam w wir robienia torebek. Mają tę przewagę nad pudełkami, że nie trzeba się skupiać nadmiernie nad wymiarami...
Fotki robię najprostszym aparatem... takim "głupiutkim", w automacie całkowitym... ale chyba przestanę, bo bardzo przekłamuje kolory. Niebieski jest w realu bardzo jasny, a baza perłowosrebrna.
Cudny komplet, pięknie wyglądają te niebieskie kwiatki i torebka super!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny ten zestaw:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i witam u siebie.
OdpowiedzUsuń