Strusie...
Nie chciały pozować, nie chciały biegać, ani tańczyć... ale podeszły całkiem blisko. W zasadzie dowiedziałam się tylko, że na jajka czy wydmuszki można liczyć dopiero w lipcu. Te zniesione teraz idą do inkubatora... grzeją się tam ponad czterdzieści dni, aby młode strusiaki mogły się wykluć...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz